Pełna wersja |
Do zdarzenia doszło wczoraj przed południem. Jak się okazało do budynku gospodarczego mieszkającego po sąsiedzku starszego małżeństwa, wdarł się obcy im mężczyzna. Gdy zauważył to właściciel i próbował przegonić intruza, ten zaczął być agresywny i machać trzymanym w ręku kijem. Żona właściciela zaczęła wzywać pomocy. Usłyszał to mieszkający nieopodal policjant i pobiegł na posesję sąsiadów. Obezwładnij agresywnego mężczyznę, a o zdarzeniu powiadomił łańcuckich policjantów.
Sprawca, mieszkaniec Żołyni, został doprowadzony do łańcuckiej komendy, gdzie usłyszał zarzuty naruszenia miru domowego. Przyznał się do winy. Grozi mu do roku więzienia.
~ Zły | Oceniano 1 raz +1
Mój sąsiad notorycznie narusza mój mir domowy poprzez głośne słuchanie muzyki, wezwany policjant nie tylko nie słyszał ogłuszającej muzyki, ale zlekceważył także groźby karalne krzyczane przez sąsiada pod moim adresem.
Tym większa chwała dla pana policjanta za postawę po służbie. |
~ aleks | Oceniano 4 razy +4
Dla ciebie to ploty ze wsi a ja znam to małżeństwo i z nimi rozmawiałem. I jest To Prawda w okolicy mieszka kilkoro młodych ludzi, którzy byli w domu więc czemu nie pomogli. A ten Policjant który pomógł to naprawdę równy gość oby więcej takich ludzi. To i ja zmienię zdanie o policji.
|
~ Edas | Oceniano 9 razy +7
Ludzie dobrze widzą i słyszą, ale nie to, co trzeba. Ploty ze wsi to i owszem.
|
~ Franek | Oceniano 10 razy +10
Dobrze, że pomógł bo często ludzie nic nie widzą i niczego nie słyszą... :-/
|