Mistrzowie parkowania

niech kierowca wypisze sobie mandat

Tylko akurat się nie świeciły. Wiadomo mrugające światła raz się świecą a raz nie. Na pewno "fotograf" czekał z aparatem aż zgasną "koguty".

Znając policję, nie da się ustalić kto kierował (przykład z nagraniem jak policjanci przekroczyli prędkość chyba w Brzozowie) A autor zdjęcia będzie oskarżony o fotografowanie na terenie CM.
A tak na poważnie, panowie policjanci nie róbcie sobie jaj.

Moi drodzy nie czepiajmy się pojedynczych przypadków proponuję przyjrzeć się katolickim mistrzom parkowania na ul. Bohaterów Westerplatte podczas coniedzielnej mszy.

Tylko ślepy nie widzi, że stoją na "bombach".

Bądźmy poważni!
Aby tak zaparkować trzeba mieć bardzo poważny powód. Wszak takie parkowanie przez policję to zły przykład. Mam nadzieję, że komendant wyjaśnię przyczynę, która spowodowała to zdarzenie lub poda konsekwencje, które spotkały policjantów, którzy to uczynili.

ja się zastanawiam czy komuś do drzwi nie zapukają ;-)

Polski kodeks drogowy zezwala kierującemu pojazdem uprzywilejowanym (przy zachowaniu szczególnej ostrożności) na niestosowanie się do znaków tzn. przepisów ruchu drogowego, a także znaków i sygnałów drogowych, w tym do sygnalizacji świetlnej. Kierujący takim pojazdem nie jest jednak zwolniony ze stosowania się do sygnałów dawanych przez kierujących ruchem. Natomiast wszyscy uczestnicy ruchu zobowiązani są do ułatwienia przejazdu pojazdowi uprzywilejowanemu m.in. poprzez natychmiastowe usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się. Inaczej - gdyby błyskał światełkiem - to by tam mógł stać, a jak nie błyskał -to jest zwykły pojazd i odpowiada tak jak każdy kierowca w naszych przepisach -sorry ale coś mi się zdaje,że będzie foto mandacik.

Nie porównuj służb mundurowych do gościa który dostarcza towar. Zauważ ilu by blokowało drogi i chodniki bo mieli by wymówkę, że dostarczają towar. Wiem jak to jest bo od 3 lat pracuję jako kurier i też mnie to drażni że muszę z paczkami latać zamiast sobie postawić auto gdzie chcę. Ale Policja czy inne służby mundurowe to nie dostawcy. Fakt, że niektórzy przeginają, ale nie każdy jest ten zły.

to zew ma na samochodzie policja to już go upoważnia do łamania przepisow za ktore za brama szpitala będzie wlepiał mandaty
hipokryzja

Milówka metrów dalej z karetki policjanci i ratownicy prowadzili jakiegoś typa w kajdankach, więcej pewnie dlatego tam stanęli.

maja sprawe czy interwencje tez niech ida 100 m jak przyjedzie towar do sklepu i stanie sie pod zakazem to 100 zł pisza i nic ich to nie obchodzi mowia ze stan tam gdzi enie ma zakazu cwaniaki.

konwojować do kuchni czy archiwum?bo właśnie tam zaparkowali

Ty jak przyjdziesz służbowo, to przypuszczam ze nie będziesz nikogo konwojował w kajdankach?

A czy jeśli ja albo ktokolwiek inny nie przyjedzie prywatnie tylko służbowo to znaczy, że go przepisy nie obowiązują?

a jaki jest sen zamazywać skoro wiadomo że policja?

a czemu nr rejestracyjne nie są - jak zwykle - zamazane?

A nie mówiłem (pisałem)?
Haha

na terenie szpitala na pewno są inne, lepsze miejsca do zaparkowania

Nie przyjechali tam w prywatnej sprawie, lecz w służbowej. Mieli postawić radiowóz kilometr dalej?

Kiedyś 5 na trzech dzisiaj 10 SOLO !

na bank jakiś sanitariusz :D cyknął fotkę

Wymówka będzie standardowa i bardzo prosta "funkcjonariusze wykonywali czynności służbowe" i tym oto sposobem się wywiną jak zawsze.