Markowianie z nagrodą

Przygoda z filmem zaczęła się w czerwcu 2017 r., kiedy Kinga Mól i Mirosław Mazurkiewicz rozpoczęli działania zmierzające do nagrania filmu. Markowianie bardzo się przejęli i starali się wykonywać swoje role na 100%. Akcja toczyła się w Markowskim skansenie, zaś nagranie tańców w Tarnawce podczas organizowanego przez CKGM Pikniku pod kamieniołomem.

- Film zauważyła Pani Ewa Kotus dyrektorka Festiwalu FilmAT. Zostaliśmy zaproszeni przez nią na konferencję oraz Galę filmową. Okazało się, iż Komisja oceniająca filmy z udziałem m.in. Alexsandra Kammela dyrektora Międzynarodowego Komitetu Festiwali Filmów Turystycznych CIFFT, Kuby Sito związanego z produkcją filmową i telewizyjną, jako producenta, reżysera filmów promocyjnych i reklamowych oraz programów telewizyjnych, Zbigniewa Żmudzkiego znanego producenta filmowego, uznała, że nasz film jest najlepszy w kategorii "Promocja Folkloru Regionalnego". Podczas Gali pokazaliśmy przedstawicielom m.in. z Portugali, Hiszpanii, Serbii, Austrii, Grecji, Azerbejdżanu, Polski "Układ Tańców Markowskich". Dla podkreślenia walorów Podkarpacia rozdaliśmy Markowskie szyszki wraz z materiałami promocyjnymi Zespołu, Markowskiego Skansenu, Muzeum Ulmów oraz innych jakie udało się nam zdobyć, a promujących nasz region. Marszałek Województwa Podkarpackiego wspomógł RZPiT Markowianie w tej wyprawie - relacjonuje szefowa zespołu Brabara Lew

Opisując film w zgłoszeniu na festiwal, nie można było nie zauważyć, że - Markowianie nie wstydzą się zabrudzonych ziemią rąk, nie wstydzą się, że pochodzą z Markowej, wsi pod Łańcutem leżącej w dawnej biednej Galicji. To dla przyszłych pokoleń tańczą, śpiewają i zachowują dziedzictwo przodków. Muzyka grana przez Kapelę Ludową Markowianie porywa nie tylko tancerzy, ale także i serca słuchaczy- dodaje Barbara Lew szefowa RZPiT Markowianie - Dzięki filmowi możemy reklamować dziedzictwo Podkarpacia na całym świecie, zaś bezpośredni kontakt z gośćmi Festiwalu dla wszystkich zostawił bardzo miłe wspomnienia -

Film do obejrzenia poniżej.