Pełna wersja |
W sobotę w nocy, policjanci szukali 22-letniego mieszkańca Łańcuta. Mężczyzna tuż przed północą zadzwonił do łańcuckiej komendy prosząc o pomoc. Jak twierdził, nie wie gdzie się znajduje, przewrócił się na lodzie i nie może wstać. Policjanci szybko ustalili miejsce zamieszkania 22-latka. Według informacji przekazanej przez matkę młody mężczyzna miał na piechotę wrócić do domu z miejscowości Krzemienica. W czasie prowadzonych poszukiwań do policjantów podszedł jeden z mieszkańców Krzemienicy informując, że na jego posesje wszedł nieznany mu mężczyzna i prosi o pomoc, bo nie wie jak trafić do domu i jest mu zimno. Okazał się nim 22-latek z Łańcut. Mężczyzna był pijany, badanie stanu trzeźwości pokazało prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna zmarznięty, ale cały i zdrowy trafił pod opiekę matki.
55 latek leżał na ulicy.
W piątek, po 22 policjanci dostali informacje o leżącym na jednej z miejskich ulic mężczyźnie. Okazało się, że 55-latek znajduje się w stanie upojenia alkoholowego i jest mocno wyziębiony. Mężczyzna nie był wstanie samodzielnie się poruszać, a kontakt z nim był znacznie utrudniony. Policjanci na miejsce wezwali karetkę pogotowia, która przewiozła 55-latka do szpitala.
~ co was to obchodzi | 0
hahahahh policyjne taksówki, a mnie z komendy nie miał kto odwieźć, bo nie będziemy tak jeździć... pozdrawiam groźnych policjantów z czarnej astry ul. podzwierzyniec... looknij tu żeby nie hasali hahahah
|
~ ltd | Oceniano 2 razy +2
ustalili...skoro do policjantów podszedł jakis mieszkaniec i wiedzieli gdzie zacząc szukać...
|
~ chichot | Oceniano 3 razy +1
Czyli policja nie była w stanie ustalić miejsca logowania telefonu, żeby z dokłanością do kilkuset metrów kwadratowych sprawdzić teren? A chwalą się, że są przygotowani na terrorystów.
Jaja Panowie, jaja jak berety. |
~ Moher ze wsi Łańcut | Oceniano 4 razy 0
krzemienica...
|
~ asd | Oceniano 9 razy +7
na bank mama sprzedała mu powitalnego liścia ;)
|