Pełna wersja |
Do jednego z łańcuckich sklepów wszedł mężczyzna i zapytał sprzedawczynię o miejsce, gdzie może zjeść obiad. Następnie, trzymając w ręce plik banknotów o nominale10 zł, zapytał o możliwość wymiany ich na wyższe nominały. Kobieta zgodziła się i przeliczyła pieniądze. Do pełniej kwoty brakowało jednak jednego banknotu. Wtedy mężczyzna wziął z powrotem pieniądze, wyciągnął z kieszeni 10 zł i dołożył do reszty banknotów trzymanych w ręce.
Po wymianie i wyjściu mężczyzny ze sklepu sprzedawczyni jeszcze raz przeliczyła otrzymane pieniądze. Okazało się, że w przekazanej kwocie brakuje 40 banknotów. Kobieta wybiegła na zewnątrz, ale mężczyzny już nie było w pobliżu. Pokrzywdzona o całym zajściu poinformowała dyżurnego łańcuckiej policji. Jak twierdzi tylko na chwilę straciła pieniądze z oczu. To wystarczyło jednak aby mężczyzna zdołał schować z powrotem część banknotów. Teraz oszusta szuka policja.
Policjanci apelują o ostrożność. Przy szybkich transakcjach bardzo łatwo stać się ofiarą "przewałki" i dlatego też należy dokładnie przeliczać pieniądze. Bądźmy czujni i pamiętajmy, że pośpiech jest niejednokrotnie złym doradcą.
~ Tomek | Oceniano 3 razy +1
A gdzie masz napisane, że facet chciał wymienić 100 zł a nie np. 1000? Skoro oszukał sprzedawczynię na 400 zł.
|
~ Mieszkaniec | Oceniano 4 razy 0
40 banknotów? Ciekawe jak to możliwe gdy w 100 zł mieści się tylko 10 banknotów o nominale 10 zł.
|
~ Auchan | Oceniano 4 razy 0
ale zrobił do PRZY kasie :P
|
~ Real | Oceniano 14 razy +8
To nie
Czy myślicie, że ta pani jeszcze kiedyś komuś rozmieni pieniądze? -NIE. I tak przez takiego idiotę nie będziecie mieli na myjnię. |