Pełna wersja |
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło około godz. 19, w rejonie cmentarza w Białobrzegach. W kierunku Dębiny osobowym oplem jechał 21-letni mieszkaniec Białobrzeg. W tym samym kierunku pojazdem zaprzęgowym poruszał się 30-letni mieszkaniec Kosiny. Widząc przed sobą furmankę kierowca osobówki gwałtownie zahamował i utracił panowanie nad pojazdem. Opel zjechał na pobocze, gdzie dachował i uderzył w wiatę przystankową.
Na miejscu wypadku policjanci wykonali oględziny i sporządzili dokumentację niezbędną do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Pierwszej pomocy kierującemu osobówki udzielili przybyli na miejsce strażacy. Na szczęście 21-latek nie odniósł poważniejszych obrażeń. Zarówno on, jak i kierujący pojazdem zaprzęgowym byli trzeźwi
~ wolf | Oceniano 16 razy +12
Gdyby kierowca osobówki, dobrze znany w lokalnym środowisku ze swojego stylu jazdy, zachował rozsądek i poruszał się z przepisową prędkością to nie doszłoby do tego zdarzenia. Poza tym to jest wieś, trzeba się liczyć z tym, że na drogę może wyjechać furmanka, traktor, rowerzysta, trzeba mieć wyobraźnię, której temu
|
~ braun | Oceniano 1 raz +1
czy koń był trzeźwy? :)
|
~ obserwator | Oceniano 2 razy +2
Kiedyś tak było, ale to już historia. Chyba od dwóch lat znak terenu zabudowanego stoi na początku Dębiny jadąc od strony Łańcuta i nie jest odwoływany.
|
~ Xath | Oceniano 2 razy 0
Słuszna uwaga ale..:-) patrzę po tych kodach pod obrazkami najpierw jest po strobie woźnicy a później jedzie po sobie, że jest piratem. Może mają jedno wspólne IP :-) nad tym też trzeba się zastanowić uświadamiaczu:-)
|
~ Janusz | Oceniano 2 razy -2
kiedyś zostałem zatrzymany kawałek dalej w stronę stadionu (koło składu budowlanego) jadąc około 90 km/h. dostałem mandat. nie przyjąłem. wygrałem. droga nie jest oznakowana jako teren zabudowany (zaczyna się dopiero przy stadionie gdzie stoi znak).
|
~ Uświadamiacz | Oceniano 2 razy 0
Koleś czas Cię uświadomić koło twojego NICKU jest taka ikonka i KOD a to oznacza ze jest jedno IP czyli pisze to jedna i ta samo osoba :] takze tego
|
~ mieszkaniec | Oceniano 7 razy +7
Kolego sympatyczny....
1 Normalna osobówka przy 50 km/h staje w miejscu po kilkunastu metrach 2 Jak sam zauważyłeś wozy konne to raczej powolne pojazdy, więc zakładając, że woźnica się tam nie teleportował koleś miał kupe czasu na reakcję.... i kto tu nie ma wyobraźni ???? Myślę , że było za szybko i do tego brakło umiejętności... |
~ Sołtys | Oceniano 7 razy -7
Dobrze że na przystanku nie było ludzi...Co ja pisze Gość z furmanki wymusił i mógł zostać poważnie ranny.Gdyby ten jak go nazywacie pirat uderzył w niego klasyczne wymuszenie.Chłopak żeby uniknąć uderzenia w wóz musiał uciekać do rowy,Ze strony kierowcy zaprzęgu zero wyobaźni.
|
~ Jaa | Oceniano 4 razy 0
To przejedź się tak tam i z powrotem w kółko tak że 100km/h podczas gdy
|
~ Janusz | Oceniano 2 razy -2
tam jest teren niezabudowany
|
~ Qaz | Oceniano 7 razy -5
Mistrz prostej? Ciekawe jakbyś ty się zachował Wielki Kierowco jakbyś zobaczył przed sobą konia i wóz stojący w poprzek drogi? Koń to nie pojazd, którym szybciej ruszysz.
Najłatwiej jest się wypowiadać jak się tego nie przeżyło. Nawet przy 50 KM/h uderzając w wóz - woznica leci jak z procy. Trochę wyobraźni. Kierowca osobówki w swojej ocenie wybrał mniejsze zło a teraz jest tym złym. Zastanówcie się ludzie zanim zmieszacie kogoś z błotem. |
~ Xyz | Oceniano 5 razy +1
A czy Ty jeździsz przez Białobrzegi 50km/h? Równie dobrze moglo się to przydarzyć Tobie. Chyba, że jesteś tylko komentującym różne fora, znawcą wszystkich przepisów a jeździsz tylko rowerem. Jeżdżąc przez Białobrzegi widzę jak się poruszają kierowcy i naprawdę to jest rzadki widok zobaczyć kogoś kto jedzie z dozwoloną prędkością
|
~ Świadek | Oceniano 5 razy -3
Szkoda tylko że nikt nie wspomniał o tym że kierowca bryczki wymusił pierwszeństwo na kierowcy osobówki który poruszał się drogą z pierszenstwem.tyle dobrego że gość zachował zimną krew i chcąc uniknąć zderzenia uciekł do rowu .tym samym nie robiąc krzywdy woźnicy który nie zapanował nad koniem...
|
~ mieszkaniec | Oceniano 10 razy +8
Przy 50 km/h wydachować ????
Sztuka to nie lada ... dobry nowy asfalt i lokalny |
~ Ja | Oceniano 6 razy +4
Dokładnie.Dobrze,że nikogo nie zabił.Na tym przystanku nie raz już widziałem jak przejeżdżałem,ze często przesiadują dzieciaki lub też odpoczywają rowerzyści.
|
~ wolf | Oceniano 16 razy +12
Gdyby kierowca osobówki, dobrze znany w lokalnym środowisku ze swojego stylu jazdy, zachował rozsądek i poruszał się z przepisową prędkością to nie doszłoby do tego zdarzenia. Poza tym to jest wieś, trzeba się liczyć z tym, że na drogę może wyjechać furmanka, traktor, rowerzysta, trzeba mieć wyobraźnię, której temu
|
~ Zyx | Oceniano 7 razy +7
Oto jak pirat drogowy zrobił z siebie bohatera... Dobrze że nikogo nie zabił.
|
~ koko | Oceniano 9 razy +7
A czy dzielni POLICJANCI z Łańcuta sprawdzili konia na stan trzeżwości.....oto jest pytanie??....
|
~ Xyz | Oceniano 4 razy -2
Pomocy udzielił sobie sam poszkodowany. Sam wyszedł z pojazdu po czym zadzwonił po służby. Nie poruszali się w jednym kierunku tylko pojazd zaprzęgowy włączał się do ruchu z drogi podporządkowanej. Gdyby kierowca osobówki nie
|
~ ladzia | Oceniano 12 razy -6
Czy pojazd zaprzęgowy był właściciwie oznakowany/oświetlony itd?
|