REKLAMA
Pełna wersja
REKLAMA
ūOłYNIA {foto-2-podpis-
2021.12.06 07:21 | aktualizacja: 2021.12.06 07:20

Odkrywamy historię herbu Gminy Żołynia

Wizerunek herbu Gminy Żołynia jest powszechnie znany, gdyż jest w użyciu już od blisko czterdziestu lat. Któż jednak zna jego autorkę? Któż wie, że na bazie tego herbu powstała flaga gminy, której wzór przyjęto w statucie gminy?
Odkrywamy historię herbu Gminy Żołynia

Dokładna data powstania herbu Gminy Żołynia nie jest znana. Od jego autorki wiemy jednak, że miało to miejsce w pierwszej połowie lat 80., kiedy naczelnikiem Gminy Żołynia był Tadeusz Malinowski (funkcję tę pełnił w latach 1982-1986). Naczelnik zasłynął m.in. z awangardowych jak na owe czasy i na środowisko wiejskie pomysłów upiększenia przestrzeni żołyńskiego rynku. Na środku tzw. plantów powstał wówczas informacyjny słup wskazujący odległości do miast polskich oraz stolic europejskich. Za jego sprawą powstały murale: na poczekalni autobusowej oraz na budynku bufetu. W owym kolorowym czasie wśród władz gminy pojawiło się pragnienie posiadania herbu, które - zdaniem jego projektantki - wynikało z ambicji dysponowania symbolem używanym wówczas raczej przez miasta aniżeli przez gminy wiejskie. Być może miało to związek z chęcią podkreślenia miejskiej przeszłości Żołyni i wyróżnienia się w otoczeniu.

Wybór osoby do zaprojektowania herbu padł na Krystynę Tkacz (dziś siostrę Hildegardę z gdańskiego zgromadzenia zakonnego Sióstr Brygidek), znaną wówczas w środowisku gminy jako osoba utalentowana plastycznie, malująca obrazy i wykonująca prace upiększające uroczystości gminne i parafialne. Jest autorką m.in. obrazu wizerunku św. Maksymiliana Kolbego wykonanego na zamówienie dyrektorki Domu Spokojnej Starości w Żołyni p. Łucji Marcinek, czy też obrazów zdobiących niegdyś sale Domu Katechetycznego w Żołyni. W czasie projektowania herbu siostra była pracownicą Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Żołyni. Do ówczesnego prezesa GS-u, Jana Babiarza, gminni urzędnicy zwrócili się z prośbą o pomoc w sprawie zlecenia sporządzenia herbu utalentowanej pracownicy spółdzielni. Zamówienie zostało przyjęte, a jego rezultat oglądamy do dziś. Herb używany jest w gminnych wydawnictwach, w urzędowej korespondencji, a o tzw. pinsy z herbem Gminy Żołynia (przypinki do noszenia np. w klapach marynarek) dobijają się do urzędu kolekcjonerzy.

Sam proces twórczy siostra Hildegarda dziś wspomina krótko, mówiąc, że na biało-czerwonym polu nawiązującym do flagi Rzeczypospolitej, namalowała liść dębu i dwa żołędzie, wiążące się z panującym wtedy przekonaniem, że nazwa Żołynia pochodzi od żołędzi. W bogatej ornamentyce herbu (kartusz), w miejscu określanym w heraldycznych opisach jako "skarb herbu" umieściła krzyż. Godło to owoce dębu szypułkowego, czyli zgodnie z gatunkiem przeważającym na terenie gminy.

Pierwszy zachowany w Urzędzie Gminy Żołynia wizerunek herbu znajduje się na awersie proporca wykonanego w roku 1988 z okazji 40-lecia Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Żołyni (na zdjęciu obok). Proporzec znalazł się w urzędzie za sprawą Andrzeja Benedyka, Wójta Gminy Żołynia w latach 1994-2018, pełniącego wcześniej funkcję wiceprezesa zarządu GS-u. Wzór z proporca został przeniesiony jako herb gminy do jej statutu i zatwierdzony uchwałą Rady Gminy Żołynia z dnia 21 marca 1996 r.

Trzy lata później ustalono obowiązujący do dziś wzór flagi gminy (zdjęcie na sąsiedniej stronie). Flagę wprowadzono do statutu gminy uchwałą z 29 czerwca 1999 roku. W protokole z sesji rady gminy, w punkcie poświęconym przyjęciu nowelizacji Statutu Gminy Żołynia, znajduje się zapis: "Dodano również projekt wzoru flagi. Radni dokonali wyboru wzoru flagi, uwag nie mieli". Wzór flagi radni wybrali spośród paru projektów bazujących na istniejącym już herbie i przygotowanych przez autora niniejszego tekstu, który w owym czasie pracował dla wójta gminy przy sporządzaniu "Strategii Rozwoju Społeczno-Gospodarczego Gminy Żołynia na lata 1999-2006". Herb i flaga w kształcie ustalonym w latach 90. były powielane w kolejnych nowelizacjach statutu gminy. Flagę wykonano w trzech egzemplarzach. Jedna znajduje się w urzędzie gminy, pozostałe dwie w żołyńskim zespole szkół (była wywieszana podczas IV Zjazdu Żołyniaków) oraz na strzelnicy sportowej (bywa, że można ją zobaczyć podczas zawodów).

Siostra Krystyna Hildegarda Tkacz jest osobą dobrze znaną w środowisku Żołyni, pracowała bowiem w administracji GS-u, także jako sprzedawca na stoisku obuwniczym "Domu Handlowego", kierowała również żołyńską piekarnią. Przez krótki okres (początek lat 90.) pracowała w administracji Szkoły Podstawowej nr 1 w Żołyni. Od 1993 roku związana jest z Zakonem Najświętszego Zbawiciela św. Brygidy. Formację do służby zakonnej przeszła w Rzymie, następnie znalazła się w domu zakonnym sióstr brygidek w Częstochowie. Tu zdarzały się spotkania z pielgrzymującymi z Żołyni, których siostra oprowadzała po Jasnej Górze i prowadziła dla nich modlitwy Drogi Krzyżowej. Po roku 2000 rozpoczęła służbę w Gdańsku Oliwie. Centrum Ekumeniczne i Klasztor mieszczą się w zabudowaniach dworskich z połowy XVIII w. Działalność sióstr wpisuje się znacząco w kulturalną i religijną mapę Europy. W centrum spotykają się wyznawcy różnych religii: katolicy, prawosławni, muzułmanie i Żydzi. W 1999 r. miejsce to odwiedził papież Jan Paweł II. Bywa, że siostrę Hildegardę można spotkać również w żołyńskim kościele, kiedy odwiedza krewnych i rodzinne strony. Nosi habit, którego elementem jest oryginalne nakrycie głowy: na czarnym welonie znajduje się charakterystyczny "czepek" z białych pasków spiętych pięcioma czerwonymi pinezkami, symbolizującymi rany Chrystusa.

Opisując historię herbu gminy nie sposób nie wspomnieć o piśmie, jakie kilkanaście lat temu wpłynęło do urzędu gminy od związanego z jedną z krakowskich uczelni eksperta w tzw. blazonowaniu, to jest wykonywaniu opisu herbu zgodnie z zasadami heraldyki. Zgodnie z nimi rysunek herbu powinien być poparty opisem, przy czym rysunek jest pochodną opisu, na podstawie którego można narysować herb. Zaleca się, aby w uchwałach zatwierdzających herb, opis umieszczać w części głównej, zaś rysunek w załączniku. Rzeczony ekspert zwrócił uwagę, że herb Gminy Żołynia sporządzono niezgodnie z zasadami heraldyki, stosując m.in. niedopuszczalny podział pola tarczy. Zauważmy, że projekt Krystyny Tkacz obejmował znajdujące się wewnątrz kartusza biało-czerwone tło z godłem w postaci liścia i żołędzi. Otaczająca wszystko tarcza z białym polem, to element wtórny, dodany później. Ponieważ ekspert za usługę poprawy herbu życzył sobie cztery tysiące złotych, finał sprawy był taki, że wójt gminy nie zdecydował się na skorzystanie z jego oferty.

Dziś, mając informacje na temat tego, jaki kształt mają herbowe tarcze, jak dzieli się je na pola, jaką kolorystykę i szczegółowość rysunku stosuje, podjąłem próbę sporządzenia - choćby tylko na potrzeby niniejszego artykułu - projektu herbu odpowiadającego heraldycznemu kanonowi ( ryc. powyżej ). Jednocześnie jako sprawca etymologicznego "zamieszania", z którego dowiedzieliśmy się, że nazwa Żołynia jednak nie pochodzi od żołędzi. [ Gmina Żołynia zmieni herb? ]

chcę zaznaczyć, że nie wyobrażam sobie, aby liść i dęblówki podarowane nam przez s. Hildegardę miały kiedykolwiek zniknąć z gminnego herbarza.

Tekst: Waldemar Natoński

PS. O kulisach powstania projektu herbu Gminy Żołynia oraz o swojej pracy siostra Hildegarda opowiedziała mi 25 listopada br. w rozmowie telefonicznej, za co jej serdecznie dziękuję. Za skonsultowanie tekstu dziękuję p. Andrzejowi Benedykowi.


Czytelnik artykuł dodany przez czytelnika
W. Natoński
W. Natoński dodany 6 grudnia 2021
 
Odsłon: 3417

Czytaj podobne

Waszym zdaniem (0)

Brak wpisów, Twój komentarz może byc pierwszy.
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu lancut.gada.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP. Zaloguj/Zarejestruj się.
Wszelkie prawa zastrzeżone lancut.gada.pl
Pełna wersja
Polityka Prywatności RODO Kontakt
Fotowoltaika Łańcut