Radna Monika Roman zaprzysiężona

Tak, znam nawet dalszą jego część, która brzmi; "...chociaż nie są jednakowe". Jestem człowiekiem renesansu, więc znam Konstytucję RP oraz wiele wynikających z niej aktów prawnych a także nieźle się w nich poruszam. Nie są mi również obce inne dziedziny jak np. nauki ścisłe i historia.
Wiedzę to się zdobywa na uniwersytetach. Wikipedia to zbyt mało aby zabierać głos w sprawach wymagających abstrakcyjnego myślenia.
Wolność jednostki kończy się tam gdzie wchodzi w kolizję z wolnością innej jednostki. Mylisz wolność jednostki z uzasadnioną krytyką osób publicznych.
Jeżeli nie znasz przeszłości to nie jesteś w stanie zrozumieć teraźniejszości ani zaplanować przyszłości.
Jestem genetycznym i prawnym spadkobiercą podkomendnego gen. Maczka z czego wynika mój moralny i prawny obowiązek walki o pamięć i dobre imię, zarówno Jego, Jego podkomendnych jak i wszystkich żołnierzy walczących w obronie Ojczyzny.
Dodajesz sobie animuszu próbując mnie obrazić. Jest to strzał w płot bo tylko się kompromitujesz. Bóg na psa się nie obraża ponieważ bidulek nie jest świadom swego czynu. Możesz pisać co chcesz ale zmień nick abyś intelektualnym poziomem wpisów nie ubliżał pomięci patrona osiedla na którym prawdopodobnie mieszkasz.
Pozdrawiam.

a kto to jest ta pani Roman ....

Przyjdź jutro na komisariat, będzie ciekawszy dzień :)

Tak wiem. Wpis na każdym w tym i na ty forum, jest pewną formą informacji prasowej. Aktami prawnymi, które to regulują są: Prawo prasowe oraz Art. 212 i 213 kodeksu karnego. Jeżeli forum jest publiczne, żaden regulamin nie może poza nie wykraczać ani ich zawężać. Wszystko co usiłowałem zamieścić było z tym prawem zgodne a zwłaszcza czyniło zadość art. 213 par. 2 pkt 1 i 2 kk, tym bardziej, że dotyczyło ogółu lokalnej społeczności jako strony pokrzywdzonej. Wpisy które usunięto, przynajmniej te, które zdążyłem przeczytać, spełniały przywołane wymogi prawne. jedyną ich wadą było to, że przygaszały niektóre aureole. Z wpisów administratora wynika, że podstawa ich usunięcia była prośba zainteresowanych osób a nie względy formalno-prawne. A to oznacza, że administrator jest bezwzględnie od nich zależny.
Jeśli już coś robię, to zawsze w jakimś określonym celu. Nie jestem kundelkiem podwórkowym, który obszczekuje każdego na kogo poszczuje go gospodarz, albo wyje w odpowiedzi na zew przewodnika stada.
Twierdzisz, że mnie poznałeś. Wprawdzie mam liczne grono znajomych ale miło będzie poszerzyć go o jeszcze jedną osobę. Mniemam, że sympatyczną.
Pozdrowienia.

Widzisz,inteligencji Ci nie brak a nie wiesz,że na forum istnieje jakiś regulamin,którego wystarczy przestrzegać a nikt Ci postu nie usunie?
Myślę,skoro jest usówany ,więc musi być w treści coś w jakiś sposób naruszać przyjęte tu zasady.
A tak poważnie to myślę,że Twe zaangażowanie jaki i styl zdradza to kim jesteś i w jakim celu umieszczasz tu wpisy...
pozdrawiam

Tak, posiadam niebagatelną wiedzę praktyczną. Usiłowałem się nią podzielić ale cenzor skutecznie wycina. Jeszcze popróbuję a jak się nie powiedzie opublikuję gdzie indziej.

Widać wiedzy to Ci nie brak przynajmniej tej teoretycznej...Widzisz to co wczoraj uczyniła pani M troszkę przekroczyło w moim mniemaniu granicę już nie tylko dobrego smaku ale i przyzwoitości...jeżeli to co pani M napisała jest prawdą (chodzi o rzekomy zakup przez...mieszkania po jakiejś zaniżonej wartości) to powinny sie tym zająć powołane do takowych spraw służby.
Co do zarzutów jakoby komentarze były pisane przez byłych przyjaciół i kolegów partyjnych...cóż każdemu wolno...tylko to wszystko NAM DAJE OBRAZ TEGO CO SIĘ DZIEJE W TYM JUŻ NAWET NASZYM MAŁYM ZA...M RZĄDZĄ UKŁADY,ZNAJOMOŚCI...JAK SIĘ JUŻ KOGOŚ Z JAKIEGOŚ POWODU WYPCHNIE POZA BURTĘ TO WTEDY MOŻNA SIĘ COŚ DOWIEDZIEĆ CIEKAWEGO...

Cdn.

"Ignorancja jest siłą" (G. Orwell). Zważcie, że niedawno dwie sprawy karne z Jego oskarżenia, Burmistrz przegrał. W sądzie zaszły zmiany kadrowe, tzw. "rozgrzani" będą ze sprawy wyłączeni z automatu. Jest jeszcze jedna sprawa, gdzie myśliwy prawdopodobnie będzie zwierzyną. Zapowiada się ciekawie. Samobójstwo polityczne może być świetną reklamą miasta. Tak trzymajcie!!!

jak nie chciał być radnym i wiedział, że musi zrezygnować z pracy to po co kandydował ???? ja na niego nie głosowałem ale kilkaset osób może czuć się oszukanymi...

Ja proponuję zmobilizować siły i zrobić sprawę cywilną Pani Monice. To co ona wypisuje przechodzi wszelkie granice przyzwoitości i zdrowego rozsądku.

A tobie p. Radna - bezradna nie chodzi o pieniadze ze poszłas z psl w wyborach? Te komentarze podpisywane jeszcze twoim imieniem i nazwiskiem tylko pania kompromituja. z PiS wywalili i to jest sukces p. Gołojucha ze wkoncu mu sie to udalo. Kompromitujesz sie strasznie i widac ze zrobisz wszystko zeby byc przy korycie i pluc na wszystkich dookola.

To nie p. Monika wywołała temat. To redakcja tego forum pseudo artykułem, zapewne świadomie i z premedytacją, wywołała nagonkę na p. Monikę. Sprawa jest szyta grubymi nićmi wiec łatwa do rozpracowania, ale o tym innym razem.
Poszczególni radni nie są władzą więc traktowanie p. M. jako władzy jest nieuprawnione. Władzą jest Rada jako organ stanowiący prawo miejscowe, oraz kontrolny w stosunku do władzy wykonawczej np. burmistrza i podległego mu urzędu a także spółek zależnych (ustawa o samorządzie). Jeżeli władza wykonawcza dopuszcza się łamania prawa, rada zobowiązana jest reagować pod odpowiedzialnością cywilną i karną, zarówno in gremio jak i każdy indywidualnie. Świadome łamanie obowiązującego prawa jest przestępstwem (Art.7-9 Kk), a kto się tego dopuszcza jest przestępcą, bez względu na sprawowany urząd. Niestety w ubiegłej kadencji rada nie wypełniała ustawowego obowiązku mimo oczywistych uchybień w sprawowaniu urzędu organu wykonawczego. Tylko nieliczni radni zwracali nieśmiało uwagę na problem z tym, że p. Monika odważniej. To jest właśnie powód przyklejenia jej gęby kontrowersyjnej. Ci co siedzieli i siedzą cicho mają ku temu powody. Z całą pewnością nie jest to interes publiczny. Jeżeli p. Monika ma odwagę mówić o tym publicznie to znaczy, że nie ma nic za uszami. Używanie słów w ich właściwym znaczeniu jest naszym obowiązkiem. Jeżeli ktoś dopuścił się przestępstwa jest przestępcą, bez względu na to czy osądzonym. Z analizy wpisów wnoszę, że forumowicze w zdecydowanej większości uważają łamanie prawa za powód do dumy a wskazującego niecny proceder za godnego najwyższego potępienia. Jeżeli Ty oraz inni forumowicze czujecie się obrażeni tym, iż ktoś nazywa zło po imieniu, to znaczy, że śni wam się kodeks karny. Mnie wypowiedzi p. Moniki nie obrażają. Wprost przeciwnie, jestem pełen uznania dla jej odwagi i determinacji. Nie uważam, że masz milczeć, ale nim zabierzesz głos staraj się poznać, zrozumieć temat i ustalić właściwego adresata uwag. Pozdrowienia.

i pytanie do Mohera, dlaczego Pani Radna na tym forum,może obrażać innych, a nikt z forum tego robić nie może ? czyżby stare PRLowskie podejście, że tylko władza tak może, a plebs ma milczeć ?

a Moher to zna " nie jednemu psu burek", brak słów całkowicie, szkoda miasta, ludzi, gdy mamy takich Radnych lub Moherowych podPISywaczy,którym się duchy Generałów ukazuja, a rzeczywistość i sprawy teraźniejsze, mylą z historią którą zawłaszczają do tylko swoich celów. Jestem mieszkańcem miasta od urodzenia i co bedeę chciał napisać to napiszę odnośnie pracy Radnych lub Władz Miasta lub Powiatu, tak działa demokracja,nie totalitaryzm- patrz. Wikipedia.

aby być radnym musiałby zrezygnować ze stanowiska dyrektora wydziału Urzędu Wojewódzkiego. Zrezygnowałbyś z pracy na rzecz funkcji społecznej???

I co by zrobił jak wiekszosc nam pis? Moglby podnosic reke na nie i tyle. Wiec wolal odpuscic sobie branie kasy za nic. Bardzo dobrze ze ma honor nie brac udzialu w tej szopce!

Dla sprawującego poprawnie mandat radnego 900zł/mc, gdy na czas posiedzeń rady i komisji musi brać urlop bezpłatny, to nie jest to nawet koryteczko. Jeżeli radny jeszcze analizuje otrzymane materiały aby wiedzieć za czym podnosi rękę, to jest to mniej niż zero. Niestety w poprzedniej Radzie Powiatu wszyscy radni, bez wyjątku, nie mieli zielonego pojęcia nad czym głosują. A sam przewodniczący popisał się tym, że nawet nie znał procedury głosowania. W Radzie Miasta p. Monika była jedną z bardzo nielicznych, którzy materiały analizowali systematycznie. No i to wyjaśnia przyprawienie gęby kontrowersyjnej. Większość obywateli nie wie, że za błędne a zwłaszcza społecznie szkodliwe uchwały, radnych można pociągnąć do odpowiedzialności cywilnej i karnej. A zarówno w mieście jak i w powiecie jest za co! Kilka spraw jest aktualnie na wokandzie.

Jak mawiają starożytni, "Wolno psu na Pana Boga szczekać". Więc sobie poszczekaj, ale zmień pseudo, bo swoimi wpisami ubliżasz pamięci wielkiego Polaka związanego z naszym miastem gen. Stanisława Maczka. Podszywanie się pod cudze nazwisko, zwłaszcza historyczne, jest karalne.

Gratuluje sukcesu wyborczego. Proszę nie przejmować się jazgotem na tym forum. To Pani ma rację, co potwierdzają słowa M. Gandhi'ego: "Najpierw cię ignorują, potem się z Ciebie śmieją, później z Tobą walczą, na końcu wygrywasz. Personalne ataki pod Pani adresem świadczą, że jest to końcówka możliwości obrońców LEMINGRADU.

brawo dla XYZ, Pani Roman właśnie pokazała, że nic oprócz plucia i wypominania się nie liczy. Proponuję Pani Radno zrzec się mandatu na rzecz osoby,która nie będzie konfliktowa, zrobi coś dla nas i nie będzie przy przyszłych wyborach, chwalić się nie swoimi osiągnięciami np.remontem ul. Szenwalda, przecież to zrobili inni Radni.Swoją wypowiedzią poniżej pokazała Pani poziom swojej osoby, a jaki, każdy widzi, tylko nie Pani.

Nic Pani nie dało do zrozumienia wyeliminowanie z szeregów PIS. Z tego co widzę i słyszę jest Pani osobą bardzo konfliktową. Ostatnimi czasy Pani Joanna była serdeczną koleżanką, a teraz pała Pani do niej taką nienawiścią, że naprawdę nie chce się już czytać Pani komentarzy. Może wreszcie weźmie się Pani za pracę, a nie obraża innych. Niech wyborcy którzy głosowali na Panią otworzą szeroko oczy, a nie wierzą pustym obietnicom składanym ludziom przed wyborami. Nic Pani nie zrobiła w RM i zapewne nic nie zrobi w RP. To co na pewno Pani zrobi, to dale będzie konfliktować społeczeństwo. Współczuję bardzo Panu staroście i pozostałym radnym współpracy z Panią.

PANI RUPAR ZASTĘPCĄ BURMISTRZA, A PAN PAZDAN SAEKRETZARZEM. Cieszę się, że prawda w końcu wyszła na jaw. Ten stan najlepiej obrazuje układ, który ujawnił się w Łańcucie w kilka dni po I turze wyborów na burmistrza, a trwa od wielu lat. Nie godziłam się na popieranie pana Pazdana i Gwizdaka, poseł Gołojuch nie umieścił mnie na listach PiS w wyborach samorządowych 2014, zostałam nazwana kontrowersyjną. Do dnia dzisiejszego nie potrafię sobie odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób pani Joanna Rupar, ubiegająca się o zaufanie społeczne mieszkańców jako przeciwniczka Stanisława Gwizdaka, kandydatka z listy PiS mogła przyjąć stanowisko zastępcy burmistrza Miasta Łańcuta z rąk Stanisława Gwizdaka, na dodatek kandydata PO
w wyborach do Parlamentu RP w 2011 roku. Nadmieniam, iż w czasie urzędowania pana Stanisława Gwizdaka wyprzedano majątek miasta o wartości historycznej, a to jest sprzeczne z programem Prawa i Sprawiedliwości. Uważam, że łańcucki układ jest dramatem dla Naszego miasta, ponieważ potwierdził, że liczą się wyłącznie pieniądze i zaszczytne stanowiska, a brak jest zasad i myślenia o dobru społecznym.

srebrnikami jest koryto

Pani Radno
to co Pani napisała to raczej przechwałki co do cyferek a nie konstruktywna odpowiedź na głosy ludzi, dzięki którym otrzymuje się takie stanowiska. Miarą mądrości na stanowiskach publicznych, jest pamiętanie, że Radną się bywa, a nie jest się dożywotnie.Proszę dobrze wykorzystać ten czas dla korzyści wszystkich mieszkańców miasta i nie wypominanie stanowisk innym, gdyż chyba Pani mandat, też wynikł z jakiś tam przetasowań.
pozdrawiam Mieszkaniec Miasta

Szanowni Państwo; zaufało mi 452 mieszkańców Łańcuta, w kolejności poparcia wyborczego to 3 wynik w mieście, np. na panią Barbarę Pilawę - Krauz głos oddało 408 osób, a otrzymała stanowisko wice-starosty. Czy wobec osób oczerniających mnie komentarzami, to jest w porządku? Przecież widać, że chodzi wyłącznie o politykę i układy, a nie o osobę. Jesli ktoś z komentujących myśli, że zniszczy mnie obraźliwym wpisem, to mówię, że szkoda czasu. Mieszkańcy Łańcuta oceniają radnych po tym jak działają, a nie po tym ile obelg konkurencji na nich spada.

a Pan Rafał Kumek tyle chciał zrobić dobrego dla Łańcuta a jak miał szanse jako radny powiatu to nas ...., cóż jemu uroiło się być burmistrzem, hahaha

Już widać po "zmianach" w UM kto i jakie obietnice dawał bez pokrycia... Przynajmniej raz na zawsze się wyjaśniło kto sprawuje władze w mieście... bynajmniej nie burmistrz.

Jaka kasa przy jego dochodach na stanowisku dyrektora i w radach nadzorczych spółek??? Radny otrzymuje dietę 800 zł, na waciki przysłowiowe przy takich dochodach:)

jak byś prześledziła wszystkie jego wpisy i obietnice jakie naopowiadał ludziom podczas kampanii to chyba byś zmieniła zdanie.wg SJP karierowicz to:
człowiek, którego głównym celem życiowym jest zrobienie kariery

Karierowicz który rezygnuje z łatwej kasy na stanowisku radnego gdzie większość ma partia rządząca? Czyli nawet palcem by nie musiał kiwnąć, a reklama darmowa. Chyba się coś znaczenia słowa karierowicz zmieniło...? Ogarnij się obywatelu i przejrzyj na oczy!

dziękuję

W Albigowej.

Osoba myśląca logicznie i mająca odwagę mieć własne zdanie dla bezmyślnego tłumu zawsze jest kontrowersyjna. Pewien mędrzec rzekł: "nazwanie kogoś idiotą nie koniecznie jest obelgą, często jest diagnozą".

Powyższy tekst do wpisu - taki jeden.

A to niby dlaczego i gdzie są srebrniki? Może dlatego, że odmówiła współpracy z egzekutywą ewidentnie działającą na szkodę interesu publicznego? Jak powszechnie wiadomo, nie jest członkiem P-ZSL, tak jak nikt z listy PiS do władz powiatu, nie tylko nie jest członkiem tej partii, ale nawet swoimi działaniami zaprzeczają jej programowi. Jak nazwiesz ten proceder?!!!

Pan Kumek to jednym słowem karierowicz, a ludzie dali się nabrać na jego obietnice. Żenada. Macie prawdziwe jego oblicze.

Nie taka sama, w przypadku wygranej Pani Rupar do Rady Miasta i na stanowisko burmistrza do rady odbyłby się wybory uzupełniające, a do powiatu takiej możliwości nie ma, ponadto 'Pani Rupar formalnie mogłaby objąć jedną bądź drugą funkcję, a Pan Kumek wiedział, że radnym nigdy nie zostanie. Niby subtelna różnica, a jednak...

Taka sama, jak pani Rupar, która startowała do Rady Miasta i na Burmistrza, zwiększenie szans na wygraną.

Przecież wiedział o tym wcześniej kandydując do rady powiatu. Prawo od tego czasu nie uległo zmianie. Jaka więc była motywacja Pana Kumka?

Wstyd to mi jest za takich, jak Ty! Nie wiem czy wiesz, ale Pan Kumek nie może być jednocześnie dyrektorem w Urzędzie Wojewódzkim i radnym Powiatu Łańcuckiego. Nie można łączyć dwóch funkcji...

na takich ludzi mówi się - judasze

W RARR RZeszów wszyscy liczyli ze nie zostanie radna i zmieni miejsce pracy bo tylu problemów co ona nastrecza to w głowie sie nie miesci. Osoba nie kompetentna i bardzo dziwna, wreszcie znalazała sie wsród odpowiednich ludzi - arbuzow spod znaku koniczynki

Osoba wybitnie kontrowersyjna, wręcz dziwna. zawsze w opozycji. Zawsze na nie. Była u mnie i jej cały wywód był oparty na obelgach. Nie wiem, kto na nią głosował. Pewnie gdyby na liście nie była na pierwszym miejscu i pierwszej stronie to do Rady Powiatu by nie weszła. A jest radną bo zdradził nasz Rafał Kumek. Wstyd

Boże chroń nas !!!

łojejku ! Monisia nam sie objawiła za Rafałka.

Kogos fantazja ponosi

U Pazdana popytaj - On obstawia wszystkie działki w powiecie

czy po rozpadzie gminy Łańcut i wyodrębnieniu gminy Kraczkowa starostą nadal będzie Krzysztoń? Pytanie nie jest retoryczne bo gmina Kraczkowa będzie gminą powiatu rzeszowskiego, ludzie stamtąd za nic w świecie nie zgodzą się na życie pod butem łańcuckich układów

No to PiS się doczekał! Dopóki Roman startowała do rady miasta było ok. bo tam trzeba było krytykować Pazdana. Postanowiła wystartować do rady powiatu to ja PiS nie wpuścił na swoje listy! A ona i tak weszła z listy PSL i teraz będzie jazda

Na globusie?

gdzie można znależć informacje o działkach budowlanych jakie sprzedaje Starostwo?