![]() |
Pełna wersja |
Występy pełne pasji
Na scenie zaprezentowali się gospodarze - Zespół Ludowy "Żołyniacy", którzy przygotowali widowiska pełne barwnych strojów, żywiołowych tańców i autentycznych tradycji. To właśnie ich występy skradły serca publiczności, a każdy taniec nagradzano gromkimi brawami.
Obok nich wystąpili także:
Zespół Pieśni i Tańca "Wisłok",
Regionalny Zespół "Niskowioki" z Niskowej koło Nowego Sącza,
Regionalny Zespół Pieśni i Tańca "Pustkowianie".
Publiczność bawiła się świetnie również przy muzyce Kapeli PoPieronie oraz podczas wyjątkowego Fire Show w wykonaniu Marty Niemiec-Pysz i Marcina Niemca. A gdy wieczorem na scenę wszedł zespół, specjalnie powołany na ten piknik - parkiet szybko się zapełnił, a po zakończeniu koncertu muzycy zostali nagrodzeni gromkimi brawami. Widzowie już pytają, kiedy znów będzie okazja potańczyć przy ich dźwiękach.
Całą imprezę poprowadził w znakomitym stylu Marek Grzesik, dbając o atmosferę i dobry humor uczestników.
Atrakcje dla najmłodszych
Piknik to nie tylko scena, ale i mnóstwo atrakcji, które sprawiły, że każdy znalazł coś dla siebie. Dzieci z radością korzystały z darmowych dmuchańców, które od rana do wieczora były oblegane. Tuż obok ustawiała się kolejka do stoiska z kolorowymi warkoczykami, które stało się hitem wśród najmłodszych uczestniczek.
Wielkim powodzeniem cieszyły się także warsztaty garncarskie prowadzone przez Szymona Wala - dzieci i dorośli mogli spróbować swoich sił w lepieniu z gliny i własnoręcznie stworzyć ceramiczne pamiątki.
Ogromne zainteresowanie wzbudziło również stoisko lokalnego mistrza zabawkarstwa Jana Dudziaka z Brzózy Stadnickiej. To właśnie tam dzieci mogły pomalować swoje własne drewniane zabawki, a specjalnie na tę okazję przygotowano niezwykłą figurkę - drewnianego skrzata z żołędziem na liściu dębu, symbol Żołyni.
Nie zabrakło także stoisk Kół Gospodyń Wiejskich - z Adamówki, Krasnego ( gmina Adamówka), Kopań Żołyńskich i Smolarzyn - które zachwycały gości swoimi wypiekami, potrawami i przetworami. Prawdziwą atrakcją było również stoisko Zespołu Ludowego "Żołyniacy", gdzie można było nie tylko zakupić gadżety zespołu, ale także skosztować domowych smakołyków, miodów i wypieków przygotowanych specjalnie na tę okazję.
Podczas pikniku prowadzono także zbiórkę publiczną na dalszą działalność zespołu "Żołyniacy" - każdy, kto chciał wesprzeć folklor w Żołyni, mógł dorzucić swoją cegiełkę.
Organizatorzy i patroni
Organizatorami wydarzenia byli: Stowarzyszenie Zespołu Ludowego "Żołyniacy", Klub Honorowych Dawców Krwi PCK im. Sabiny Miller w Żołyni oraz Sołectwo Żołynia. Głównym partnerem było Województwo Podkarpackie, a wsparcia udzieliły także Gmina Adamówka i Gmina Żołynia.
Honorowy patronat nad piknikiem objęli:
Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl,
Starosta Powiatu Łańcuckiego Adam Krzysztoń,
Polska Sekcja IOV.
Pasja i serce zamiast dotacji
Warto podkreślić, że działalność zespołu "Żołyniacy" nie jest dotowana z budżetów gminnych ani instytucjonalnych. Zespół nie ma środków nawet na instruktorów tańca, kapeli czy śpiewu. Wszystko, co powstaje, to efekt pasji, serca i ogromnego zaangażowania kierownictwa - Dagmary Wytrykus i Marcina Niemca - oraz całej społeczności skupionej wokół zespołu.
Podczas pikniku zbierano wolne datki na dalszą działalność artystyczną, a organizatorzy z wdzięcznością podkreślali, że to właśnie wsparcie mieszkańców, rodzin, przyjaciół i sponsorów jest fundamentem tego przedsięwzięcia.
Sponsorzy
Ogromne wsparcie zapewnili sponsorzy, bez których organizacja tego wydarzenia nie byłaby możliwa. Byli to: ARGO Sp. z o.o., Centrum Weselno-Konferencyjne "Żołynianka", Centrum Kultury i Biblioteka w Nowej Sarzynie, Cukiernia Wiolinka, Dom Weselny "Jagienka" (Białobrzegi), DUOLIFE S.A., Fryzownia Karolina Trzeciak, Gmina Adamówka, Gmina Kuryłówka, Gmina Żołynia, GS "Samopomoc Chłopska" w Żołyni, Max Elektro Leżajsk, Makeup & Beauty Paulina Kluz, Pizzeria Dolores, PodoEstetic, Sklep "Misz-Masz" Elżbieta Zarańska, Sołtys wsi Smolarzyny Marek Mach oraz anonimowi darczyńcy.
Podziękowania i przyszłość
Nie sposób wymienić wszystkich, którzy przyczynili się do sukcesu wydarzenia. Organizatorzy dziękują rodzinom, przyjaciołom i wszystkim, którzy stanowili zaplecze organizacyjne - od przygotowań, przez logistykę, po pomoc w dniu pikniku.
Piknik pokazał, że wystarczy iskra - a tą iskrą jest Dagmara Wytrykus - aby porwać całą społeczność. Wraz z Marcinem Niemcem udowodnili, że można tańczyć, śpiewać i grać, przekazując folklor dalej - na własnych zasadach, na swojej scenie i we własnym wydarzeniu, właśnie tutaj - dla Żołyni.
Uczestnicy nie kryli zachwytu i podkreślali, że chcieliby więcej takich wydarzeń. Organizatorzy nie wykluczają, że Piknik Kultury Ludowej stanie się wydarzeniem cyklicznym.
"Z Żołyniakami przez Podkarpacie" udowodniło, że tradycja jest żywa, a dzięki pasji i wspólnocie można stworzyć coś wielkiego - nawet bez finansowego wsparcia. To wydarzenie było dowodem, że folklor to nie tylko historia, ale przede wszystkim przyszłość budowana sercem i zaangażowaniem ludzi.